Kino

WSZYSTKO CO KOCHAM

Data wydarzenia:
05 Marzec 2010 godz. 20:30
Lokalizacja:
Pałac Kultury Zagłębia

wszystko05.03. - 10.03.2010
godzina: 19:30
gatunek:
dramat
kraj: Polska
premiera (Polska): 2010-01-15
czas trwania: 95 min
bilet: 12 zł

reżyseria: Jacek Borcuch

scenariusz: Jacek Borcuch

zdjęcia: Michał Englert

muzyka: Daniel Bloom

producent: Jan Dworak , Kamila Polit

obsada: Olga Frycz , Mateusz Kościukiewicz , Anna Radwan , Jakub Gierszał

OPIS

Piękna wiosna 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni
Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy, by
głośno krzyczeć o rzeczach dla niego najważniejszych. Jego życie
wypełnia muzyka i pierwsza wielka miłość - Basia, nic jednak nie jest
trwałe. "Solidarność" walczy o wolność i demokrację, w kraju narasta
napięcie. Komuniści potajemnie szykują stan wojenny. Bunt młodości w
czasie politycznej zawieruchy może stać się zarzewiem tragedii.
Gwałtowny konflikt z komisarzem stanu wojennego i śmierć bliskiej osoby
zmienią w świecie Janka wszystko.

O FILMIE

Wszystko, co lubię
Seans "Wszystko, co kocham" stanie
się dla Was świetnym sprawdzianem na to, czy czujecie się wciąż młodzi.
Jeśli ktoś zdążył założyć na siebie (niekiedy przedwcześnie) kurtkę
powagi, czapkę mądrości życiowej, a potem szczelnie opatulił się szalem
cynizmu, będzie z pewnością twierdził, że świat z dzieła Jacka Borcucha
jest pluszowy, a jego bohaterowie za ładnie wyglądają. No bo kto to
słyszał, żeby osadzić akcję filmu w trakcie Stanu Wojennego i nie
doprawić fabuły nawet szczyptą martyrologicznej goryczki! Wierzę
jednak, że po "Katyniu", "Generale Nilu" i "Popiełuszce"
znajdzie się wystarczająco dużo osób pragnących, by ktoś wreszcie
przekłuł balon tragizmu i dał dojść do głosu zwykłym ludziom. Takim,
którzy mieszkali w szarych mieszkankach z paprotką i meblościanką, a na
ścianach mieli nie tylko obrazy Matki Boskiej, ale i plakaty z Jimem Morrisonem albo chociaż gołą panienką.

Osiemnastoletni Janek (rewelacyjny Mateusz Kościukiewicz)
żyje w nadmorskiej miejscowości razem z rodzicami i starszym bratem.
Chłopak nie wymaga wiele od życia - chce grać punka, pić wino pod
blokiem i podglądać seksowną sąsiadkę (Herman).
Krążą plotki, że Sowieci zamierzają wkroczyć do Polski, ale kto by się
przejmował mglistą przyszłością, skoro lato jest piękne, zbliża się
festiwal w Koszalinie, a dziewczyna, która ci się podoba (Frycz), chce z tobą iść do kina na "Wejście smoka".
W symbolicznej scenie Janek razem z kumplami z zespołu mija kolumnę
maszerujących dziarsko żołnierzy. Podczas gdy mundurowi podążają za
rozkazami w kierunku Wielkiej Historii, bohater idzie na plażę, by
odpalić papierosa i pogapić się na morze. Jeszcze nigdy w polskim kinie
okres "burzy i naporu" nie wyglądał tak ładnie. (czyt. więcej)

źródło: www.stopklatka.pl , www.filmweb.pl , www.kinoinfo.pl 

Lokalizacja na mapie