Kino

TATARAK

Data wydarzenia:
05 Czerwiec 2009 godz. 20:00
Lokalizacja:
Pałac Kultury Zagłębia

7246987.305.06 - 10.06.2009
Godz. 17.00 i 19.30
gatunek: dramat/obyczajowy
kraj: Polska
premiera (Polska): 2009-04-24
czas trwania: 85 min
bilet: 12 zł
reżyseria: Andrzej Wajda
scenariusz: Andrzej Wajda i Krystyna Janda
zdjęcia: Paweł Edelman
muzyka: Paweł
Mykietyn
producent: Michał
Kwieciński Akson Studio
obsada: Krystyna
Janda
, Paweł Szajda


STRESZCZENIE:
Tatarak, film oparty na
opowiadaniu Jarosława Iwaszkiewicza, jednego z najwybitniejszych polskich
pisarzy, wydaje się na początku subtelną i wzruszającą historią o niemożliwej
miłości, jednak Andrzej Wajda idzie
dalej, tworząc wielowymiarową opowieść o miłości, która przychodzi za późno, i
o śmierci, która zawsze przychodzi za wcześnie. MARTA (Krystyna Janda), kulturalna kobieta w średnim wieku, która jest
żoną DOKTORA (Jan Englert) z małego
miasteczka, nie wie o tym, że jest śmiertelnie chora. Od lat opłakuje śmierć
swoich dwóch synów, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim. Pewnego dnia Marta
poznaje znacznie młodszego od siebie mężczyznę, prostego robotnika BOGUSIA (Paweł Szajda), który oczarowuje ją
swoją młodością i niewinnością. Ich spotkania na brzegu rzeki porośniętej
tatarakiem są naznaczone wzajemną fascynacją dwóch istnień, z których jedno
zmierza do przedwczesnego końca, drugie zaś wkracza dopiero w dojrzałość.
Jednak los obchodzi się z nimi okrutnie.
To dopiero pierwsza warstwa
historii, bo Tatarak to również film o tworzeniu filmu, a główną bohaterką jest
nie tylko fikcyjna Marta, ale i aktorka, która ją gra. Andrzej Wajda wplótł w
opowiadanie Iwaszkiewicza autentyczne monologi Krystyny Jandy na temat
przedwczesnej śmierci jej męża, cenionego operatora Edwarda Kłosińskiego,
któremu film jest dedykowany. W ten sposób obie kobiety - Krystyna i Marta -
zlewają się w jedną głęboko zranioną istotę, która musi znaleźć w sobie siłę i
poradzić sobie z perspektywą nieuniknionej śmierci.

O FILMIE:

„Jak zmysłowa jest ta słodycz
przechodząca w zgniliznę..." Słowa te czyta w filmie Krystyna Janda. Siedząc przy
stole z reżyserem, analizuje tekst. Andrzej Wajda podsuwa jej pod nos rozciętą
łodygę. Aktorka wącha. I widać w jej oczach, że to prawda, że Iwaszkiewicz miał
rację - ten zapach to aromat śmierci. A ona zna go przecież doskonale. Te 2
sekundy, kiedy Janda patrzy na swojego mistrza i przyjaciela, mówią właściwie
wszystko. To nie będzie dla niej po prostu kolejna rola. W tym spojrzeniu widać
obawę, wątpliwość, bezradność, nawet złość. Te wszystkie emocje zresztą później
jeszcze eksplodują. Podczas kręcenia finałowej sekwencji aktorka po prostu
ucieknie. Bo praca nad rolą to nie jest zwykła praca, tylko integralny element
życia.
„Woda rzeki bardzo rzadko bywa
tak uwodzicielska. Letnie słońce haftuje na niej lśniący dywan". To jest motto,
które operator Paweł Edelman
przypisuje Tatarakowi Wajdy i równocześnie swemu zmarłemu koledze Edwardowi
Kłosińskiemu.

Tatarak na IFF w Berlinie

Jury 59. Międzynarodowego
Festiwalu Filmowego w Berlinie przyznało Andrzejowi Wajdzie nagrodę im. Alfreda
Bauera za film Tatarak. Nagroda ta przyznawana jest reżyserom, którzy
wyznaczają nowe perspektywy sztuki filmowej. Nazwano ją na pamiątkę założyciela
festiwalu, Alfreda Bauera. Zdaniem Wajdy "nowym horyzontem" w sztuce
filmowej jest połączenie filmu fabularnego z filmem dokumentalnym.
„To nagroda dla Krystyny Jandy,
która oddała temu filmowi nie tylko swój talent, ale też część swojego życia" -
powiedział Andrzej Wajda w Berlinie. „Spodziewam się, że to będzie przyszłość
kina. Wiele oczekuję od tej kombinacji. To by ożywiło film fikcyjny, dało mu
drugi wymiar. Spodziewam się, że to jest kino przyszłości" - powiedział reżyser
na konferencji prasowej. „Gdy zaczynałem jako młody reżyser wierzyłem, iż kino
może odegrać rolę społeczną i polityczną. Myślę, że kino wraca do tego." -
ocenił.

Źródło: www.stopklatka.pl , www.filmweb.pl , www.kinoinfo.pl   

 

Lokalizacja na mapie