Relacje

Święta nietypowe - Dzień Makaronu

Autor: Magdalena Koziak

W Klubie Osiedlowym Krąg na chwilę zapanował włoski klimat, a to za sprawą... makaronu. Sam makaron do słonecznej Italii sprowadzili Arabowie ze względu na łatwość przechowywania go. Suszone na słońcu ciasto można było magazynować i bezpiecznie transportować bez obaw, że się zepsuje. Przeciętny Włoch zjada rocznie aż 28 kilogramów makaronu, a Polak w ciągu roku spożywa średnio 5 kilogramów.

My zużyliśmy na zajęciach także 5 kg makaronu, ale wszyscy razem. Nawijalismy go nie na uszy, a na sznurek. To niełatwa sztuka, zwłaszcza, gdy makaron jest niewielkich rozmiarów. Wszyscy świetnie dali sobie radę z tym zadaniem i byli gotowi na kolejne wyzwania. Zaś na warsztatach plastycznych powstały makaronowe serca, które już niedługo będą zdobić nasz klub. Podsumowując Święto Makaronu - wcale nie było nam ani źle, ani szaro, a dzień nie ciągnął się jak makaron... (parafraza słów piosenki Tak mi źle z serialu Wojna domowa).

Fot. Martyna Nowak