Relacje

Otwarte serce dla publiczności

Autor: Małgorzata Fert

Z jurorem IX Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. Michała Spisaka, prof. Miloslavem Jelinkiem, kontrabasistą z Akademii Sztuk Pięknych im. Janacka w Brnie rozmawiała Regina Gowarzewska.
 

Jak ocenia Pan poziom tegorocznego IX Międzynarodowego Konkursu Muzycznego im. Michała Spisaka?

Muszę podkreślić, że poziom jest bardzo wysoki, nie tylko w mojej specjalności, ale też w pozostałych. Jest dla mnie niezwykle ciekawym doświadczeniem, kiedy mogę oceniać również młodych muzyków z innych specjalności.

Czy nie przysparza to jakiś trudności?

Muzyka jest tylko jedna, albo porwie, albo pozostawi obojętnym. Często jestem jurorem w konkursach kontrabasowych i uważam, że skupianie się wyłącznie na swojej dziedzinie z czasem może w pewien sposób deformować odbiór. Człowiek za bardzo zaczyna skupiać się na czysto technicznej stronie. Trzeba też posłuchać innych, zmierzyć się z ich problemami, ale przede wszystkim skupić się na czystej muzyce.

Czy program Konkursu Spisaka jest trudny? 

Nie można mówić, że program jest trudny lub nie. Uważam, że jest to po prostu program dla dobrych muzyków, tacy mogą w nim zaprezentować swoje walory w trzech etapach. Jest tu bowiem ułożona pewna „dramaturgia” tak, by wreszcie na zakończenie, po dwóch etapach solowych stanąć przed orkiestrą. My kontrabasiści nie mamy zbyt wielu takich możliwości, więc dla młodych uczestników jest to sporym wyzwaniem, ale też ukoronowaniem zmagań konkursowych.

Co musi zaprezentować młody muzyk, by Pan go wysoko ocenił?

Oczywiście musi prezentować nienaganną technikę, ale to na pewnym poziomie jest wymóg oczywisty. Muszę dostrzec, że w swoje przygotowanie włożył dużo pracy. Przede wszystkim jednak chcę poczuć to, że on kocha muzykę i swój instrument, oraz że ma otwarte serce dla publiczności.

Czy już w pierwszym etapie da się wyłowić te największe talenty?

Prawie wszystkich uczestników słyszałem już wcześniej, na kursach bądź konkursach. Obserwuję ich rozwój, postępy. Znam ich możliwości. Właściwie od pierwszego etapu można wyłowić swoich faworytów, a potem już tylko utwierdzać się w swoich przekonaniach, chociaż czasem zdarza się, że pierwsze wrażenie może zawieść.

Czy kontrabas jest popularnym instrumentem w Czechach?

O tak! Co roku robię wielkie spotkania kontrabasistów. Podczas kolejnych spotkań przyjechało do nas już ponad tysiąc kontrabasistów z 45 krajów świata. Spotkania cieszą się ogromnym zainteresowaniem i publiczności nigdy nam nie brakuje.